Do koralikowych kulek podchodziłam jak kot do jeża :) W końcu chęć zrobienia czegoś innego zwyciężyła i tak oto powstały kolczyki w dwóch odsłonach: mix niebieski i różowy.Nie jest to jeszcze mistrzostwo świata , ale mnie wciągnęło wiec pewnie będą następne:)
czwartek, 24 października 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)