czwartek, 1 lutego 2018
niedziela, 31 grudnia 2017
Postanowienie noworoczne:)
Cały rok przeleciał , a ja nie zamieściłam ani jednego wpisu. Ale to nie znaczy , że nic się nie działo. Powstało sporo nowych prac.
Postanowiłam , że od Nowego Roku wracam do bloga. Będę pokazywać moje prace.........
A tak w fotograficznym skrócie niektóre z moich tegorocznych prac.
Postanowiłam , że od Nowego Roku wracam do bloga. Będę pokazywać moje prace.........
A tak w fotograficznym skrócie niektóre z moich tegorocznych prac.
niedziela, 14 lutego 2016
niedziela, 31 stycznia 2016
Ferie zimowe za nami . Nie obyło się bez kataru. Moje obie dziewczyny tydzień przesiedziały w domu i to akurat ten , kiedy padał śnieg:( Ale za to u mnie pracowicie z szydełka zeszła serwetka
i zaczęłam robić bieżnik już mam trzy kwadraty a cały będzie się składał z 21 kwadratów:)
Serwetka jeszcze wymaga krochmalenia ale wygląda całkiem nieźle:)
i zaczęłam robić bieżnik już mam trzy kwadraty a cały będzie się składał z 21 kwadratów:)
Serwetka jeszcze wymaga krochmalenia ale wygląda całkiem nieźle:)
poniedziałek, 18 stycznia 2016
Nowy Rok pora wrócić do pisania :)
Oj dawno dawno tutaj mnie nie było :( Dużo się działo i nie zawsze był czas na pisanie.
Jednak nie popadłam na laurach w okresie zimnym i deszczowym powstało kilka nowych szydełkowych serwetek a i pokusiłam się na prośbę koleżanki o zrobienie obrusu. To było wyzwanie, które zajęło mi kilka dobrych miesięcy.
Był tez czas na zaprzyjaźnienie się z maszyną do szycia i powstała kolekcja czapka plus komin dla moich córek. Obydwa te komplety powstały z dzianiny pętelkowej i polara. Znakomicie sprawdzają się zimową pora .
Jednak nie popadłam na laurach w okresie zimnym i deszczowym powstało kilka nowych szydełkowych serwetek a i pokusiłam się na prośbę koleżanki o zrobienie obrusu. To było wyzwanie, które zajęło mi kilka dobrych miesięcy.
Był tez czas na zaprzyjaźnienie się z maszyną do szycia i powstała kolekcja czapka plus komin dla moich córek. Obydwa te komplety powstały z dzianiny pętelkowej i polara. Znakomicie sprawdzają się zimową pora .
czwartek, 13 lutego 2014
Chwile mnie tu nie było. Ale ferie rządzą się swoimi prawami. Dzieci w domu, wiec zajęcie jest, ale całkiem mile. Trzy razy w tygodniu jeździmy na kolko plastyczne a ja dwa razy w tygodniu na warsztaty plastyczne. Warsztaty fajne i owocne. Na jednym z nich powstał gipsowy koszyczek obkrecony włóczką.
Na kolejnym spotkaniu do koszyczka powstał bukiet z woskowanych kwiatów.
Na kolejnym spotkaniu do koszyczka powstał bukiet z woskowanych kwiatów.
A na wczorajszym spotkaniu nareszcie poznałam tajniki filcowania na mokro i powstał mój pierwszy ale nie ostatni filcowy kwiat:)
wtorek, 28 stycznia 2014
Ach ta służba zdrowia po prostu katastrofa. Z dzisiejszego zabiegu ,który miała mieć Wiktoria została tylko przejażdżka do Wieliczki, bo pan doktor stwierdził, ze dopiero jak nam 2 wypadną możemy przyjechać ( mógł to powiedzieć miesiąc temu na wizycie ). Ale za to dla ubarwienia dnia skończyłam kilka bransoletek szydełkowych i powstały niebieskie kolczyki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)