Mróz za oknem , ze się nosa nie chce z domu wystawiać, wiec żeby troszkę ożywić biel panująca dookoła wydziergałam kokoszkę wielkanocna( na pewno nie ostatnia). Opis do jej wykonania można znaleźć tutaj http://splocik.blox.pl/2014/01/Kurka-kokoszka-wielkanocna-a-uczciwosc-w-sieci.html
Zima za oknem piękna. Największa radość okazuje mój Wolf, który uwielbia zabawy na śniegu a mróz mu nie przeszkadza:) Zresztą komu by przeszkadzał przy takim futrze:)
Łomatko jak królowa kokoszkowa, dumna jest- cudna
OdpowiedzUsuńDziękuję za mile słowa:) Jeszcze nie usztywniona , ale i tak się trzyma:))
OdpowiedzUsuń